Autor |
Wiadomość |
GleamGirl |
Wysłany: Nie 0:01, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
Muszę przyznać iz woda ze mnie ulatuje... na dzień dzisiejszy ważę 57,5 kg i wcale nie jestem na głodówce! Zmieniam nawyki zywieniowe i probuje sie ograniczac |
|
|
GleamGirl |
Wysłany: Czw 19:23, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
Dziekuje CI bardzo Jak opracowałam taki plan odchudzania... hmm sama go sobie wymyslilam przez peiwien czas patrzalam w jakim tempie chudne i tak mi wyszlo ze powinnam co 2 tygodnie chudnac o 1 kg po za tym sprobuje w soboty biegac sama:| bo nie mam w poblizu mojego doomku nikogo chetnego do biegania;)
Mam 18 lat i 162 cm wzrostu
O gustach sie nie rozmawia.. jednak ten brzuszek (wg mnie) jest cuudowny |
|
|
Lady-Sugar |
Wysłany: Śro 11:21, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
Cześć!!!
Po pierwsze widzę nową skórkę. Zielony to kolor nadziei, a więc przyda się
Po drugie zapewniam, że pomogę, wesprę i zostane tu do końca, w końcu mamy wspólne cele i musimy się wspierać.
Po trzecie chciałam Cie zapytać ile masz lat i ile wzrosu?
po czwarte, plan jaki opracowałaś jest rozsądny i myślę całkiem możliwy do zrealizowania, ja w tym samym czasie chciałabym zrzucić dwa razy więcej...
No i po piate wreszcie, tym zdjęciom daleko do perfekcji, powiem więcej są paskudne, pozbawione wdzięku i kobiecości szkarady. Nie wiem jak mozna dążyc do czegoś takiego, ale to już prywatna sprawa każdej z nas... |
|
|
GleamGirl |
Wysłany: Wto 20:48, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
Obmyśliłam sobie plan działania
Wygląda on następująco:
20.02 = 59 kg
06.03 = 58 kg
20.03 = 57 kg
03.04 = 56 kg
17.04 = 55 kg
01.05 = 54 kg
15.05 = 53 kg
29.05 = 52 kg
12.06 = 51 kg
26.06 = 50 kg
Wydaje mi sie iż jest to racjonalny plan.. nie chcę znowu wpaść w skrajną anoreksję.. mam nadzieję że się uda! Trzymajcie kciuki :*
|
|
|
GleamGirl |
Wysłany: Wto 20:21, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
Dążę do perfekcji..
Chcę byc idealna...
Będę piękna...
Pomożecie?? |
|
|
GleamGirl |
Wysłany: Wto 17:50, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ahh ja mam dzisiaj ciezki dzien.. cały dzien nic nie potrafiłam zjesc, bo wczoraj bylam u dentysty i tak mi jakos zostało ze bolało! juz prawie mdlałam.. okropne uczucie.. juz wiem ze głodowki sa nie dla mnie. NIe jadłam nic przez ok 30h a mój organizm zaczal wariowac;) ale odchudzanie mi idzie nawet nawe dobrze zobaczymy ile zrzuce zauwazyłam ze nawet jezeli zjem ciastko (czy cos w tyms tylu) to jesli potem wypijce ok 1 litr wody nie gazowanej to nie grubne;) hehe fajny patent pozdrawiam:* |
|
|
Lady-Sugar |
Wysłany: Wto 17:40, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
Witaj GleamGirl!!! Jak tam idzie odchudzanko? Ja się jakoś trzymam diety i staram się też trochę pocwiczyć, choć z tym jest najtrudniej. Oj ciężko mi ruszyć tyłek... Ale dzisiaj zrobiłam mały postęp. Poćwiczyłam do utraty rchu dosłownie. 35 minutek treningu fut bur, może jutroi uda się więcej. Tymczasem czekam na sprawozdanie z Twojego odchudzania. No i życzę wytrwałości!!! |
|
|
GleamGirl |
Wysłany: Pon 16:37, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
Wiesz same to chyba jednak nie jestesmy;) bo widziałam że jeszcze jakies osobki sie logowały ale sie nie odzywaja;) Dziekuje za wsparcie :* Ty także mozesz na mnie liczyć |
|
|
Lady-Sugar |
Wysłany: Pon 16:33, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
Widzę, że narazie jesteśmy same na forum ale mam wielką nadzieję, że się rozkręci. Tymczasem możemy liczyć tylko na siebie, tzn Ty na mnie na pewno. Ja też jestem na tej drodze wieczności... odchudzam sie od niepamiętnych czasów, tym razem z postanowieniem, ze zrobię to do końca i skutecznie . Zobaczymy czy wytrwam i na jak długo. Pozdrawiam. |
|
|
GleamGirl |
Wysłany: Pon 16:25, 19 Lut 2007 Temat postu: Pamiętnik GleamGirl. |
|
Na samym początku ostrzegam że mogę nie pisać tutaj na tyle często na ile powinnam. Próbuje sie odchudzac... ale nie potrafie powstrzymac napadów. Czasami mam wrażenie że zachwouje sie jak w pierwszym stadium bulimi a w głowie jestem anorektyczką! Wiem o tym.. obsesyjne myslenie o jedzenie a raczje o tym by go nie jesc i niska samocena.. to mówi samo za siebie! PRZYZNAJĘ SIĘ: Dzisiaj miałam napad! postanawiam się poprawić ale nie wiem co z tego wyjdzie! Liczę na wsparcie |
|
|